Jak się skutecznie motywować?
Jak się skutecznie motywować, szczególnie w czasach, kiedy zaplanowane starty są jedną wielką niewiadomą?
Przyznam Wam, że pierwszy raz w swojej przygodzie z bieganiem, sama czasami zadaję sobie to pytanie... Bywa trudno, ale chciałabym za pośrednictwem tego tekstu podzielić się z Wami moimi odpowiedziami.
O ile samo wyjście z domu na trening nie stanowi dla mnie problemu, to zmobilizowanie się do mocniejszych jednostek treningowych ostatnimi czasy przychodzi mi niestety trudniej...
Jednak finalnie na szczęście udaję mi się realizować plan treningowy, na tyle, na ile jestem w stanie w obecnych czasach się zmotywować. Przechodząc do konkretów – co finalnie „napędza mnie do działania?”:
1. Przede wszystkim jest to myśl, że tak naprawdę każda wykonana jednostka treningowa (nawet ta wykonana gorzej od założeń czy planu) przybliża mnie do upragnionego celu i dzięki niej jestem o krok dalej;
2. Wykonana praca prędzej czy później „odda”, tzn., że nawet jeśli w najbliższym czasie nie uda nam się sprawdzić na zawodach, to w kolejnym sezonie ta praca w zupełności „nie przepadnie”;
3. Systematyczna praca to klucz do sukcesu;
4. Treningi na mniejszych obrotach, przy jednoczesnym zwracaniu uwagi na skuteczną regenerację, niejednokrotnie są bardziej efektywne, aniżeli katorżnicza praca i brak regeneracji, które mogą powodować regres w treningu;
5. Motywuje mnie też uczucie radości po wykonanym treningu (znane każdemu biegaczowi, sportowcowi), szczególnie jeśli faktycznie pójdzie zgodnie z założeniami czy wytycznymi;
6. Przez to że regularnie uprawiam sport, moje ciało jest sprawne i dobrze czuję się w swojej skórze, przeziębienia i choroby omijają mnie szerokim łukiem;
7. Sport pozwala nam mentalnie odpocząć i zregenerować myśli, szczególnie w czasach dzisiejszego absurdu.
To główne punkty, które powtarzam sobie jeśli faktycznie mam chwilę zwątpienia, czy też brakuje mi motywacji. Wam także polecam wypisać sobie czy zastanowić się co tak naprawdę Was motywuje i dlaczego warto regularnie ćwiczyć czy biegać!
Bo w zdrowym ciele zdrowy duch! Sound mind in sound body.
Fot. Jacek Slendak