Kuba śpi, mama biega…
Agnieszka Cader z Zabierzowa, mama 19-miesięcznego Kuby, była bardzo szczęśliwa po piątkowym Biegu Nocnego. Zwycięstwo i bardzo dobry wynik – 00:36.08 są kolejnym potwierdzeniem, że urodzeniu syna wróciła już do wysokiej formy.
- Biegło mi się doskonale. Niepowtarzalna atmosfera, zarówno na Błoniach jak i w centrum miasta – szczególnie na Rynku Głównym – dodawała skrzydeł. Bardzo pomagał nam doping kibiców na trasie. Nie było wśród nich mojego synka – leży już w łóżeczku, przygotowany do snu, ale to jemu dedykuję ten sukces – mówiła Agnieszka Cader w pierwszym wywiadzie po minięciu linii mety. - Staram się startować blisko domu. Na szczęście w Krakowie i okolicy nie brakuje atrakcyjnych imprez biegowych.
Fot. MCH/ZIS