Najlepsze buty treningowe – długie wybiegania, duży kilometraż. Jakie buty wybrać?
Długie wybiegania, a co za tym idzie duży kilometraż to trening charakterystyczny dla okresu, kiedy przygotowujemy się do maratonu, ale nie tylko, bo przecież biegi ultra również wymagają dobrego przygotowania i odpowiednich treningów. Często zastanawiamy się też jakie buty będą najlepsze na długie wybiegania. Zapraszam do przeczytania moich rekomendacji.
Fot. Jacek Prondzyński
Na jakie elementy warto zwrócić szczególną uwagę w okresie przygotowawczym?
1. Skrupulatną realizację założonego planu treningowego.
2. Odpowiednią regenerację, w tym sen.
3. Styl odżywiania.
4. Dobór obuwia – w odniesieniu do typu prowadzonych treningów.
Wybór obuwia to temat bardzo indywidualny i każdy biegacz ma swoje ulubione buty biegowe, ale podczas przygotowań do zawodów, szczególnie maratonu, nasze nogi powinny być odpowiednio „zaopiekowane” ze względu na kilometraż i długie wybiegania.
Ważna i oczywista kwestia: wybór obuwia może być uzależniony od typu podłoża, na którym biegamy. W terenie sprawdzą się buty przeznaczone na trial – chroniące stopę, z odpowiednią amortyzacją i podeszwą, która będzie przystosowana do różnorodnej nawierzchni. W przypadku realizacji treningów głównie na asfalcie czy innych twardych nawierzchniach, na pierwszym miejscu możemy postawić na AMORTYZACJĘ buta, która sprawi, że komfort biegania będzie bardzo dobry.
Fot. Jacek Prondzyński
Bezwzględnie mogę stwierdzić, że najbardziej komfortowym butem na długie wybiegania, na utwardzone nawierzchnie, według mnie jest ASICS Gel-Nimbus 25, z którym wiążą się moje pierwsze przygody biegowe i który jest zdecydowanie moim ulubionym butem treningowym w ostatnich latach. W poprzednich modelach przebiegłam wiele zawodów biegowych – kilkanaście półmaratonów i kilka maratonów. Z niecierpliwością zawsze czekałam na kolejne edycje, które wchodziły na rynek sprzedaży i nigdy się na nich nie zawiodłam. W przypadku ASICS Gel-Nimbus 25 było podobnie – but ładny, ciekawie zaprojektowany, a cała seria przyciąga wzrok kolorami.
To, co robi niesamowite wrażenie, kiedy porównamy go do poprzedniej wersji, to podeszwa – jest zdecydowanie bardziej rozbudowana i solidna, co potwierdza się podczas treningów biegowych – noga jest ustabilizowana w bucie. ASICS Gel-Nimbus 25 jest ustawiony jakby na „piankowej chmurce”, a po wzięciu do ręki okazuje się rzeczywiście lekki jak chmurka. Nimbus to typ chmury – więc skojarzenia są jak najbardziej słuszne.
Wnętrze jest miękkie, a noga czuje się komfortowo. Stopa bardzo dobrze się układa i dopasowuje do buta, jest sporo miejsca na palce. Podczas długich wybiegań nie ma wrażenia obijania się palców o wnętrze buta lub że jest za mało miejsca. Zapiętka jest dodatkową „poduszeczką”, z wyprofilowanym wałkiem, a pięta dobrze się o nią opiera podczas biegu. Materiał zewnętrzny jest elastyczny i miękki. Na pięcie znajduje się też wygodny uchwyt, który ułatwia zakładanie i zdejmowanie buta. Jubileuszowa edycja zobowiązuje – projekt jest dopracowany w szczegółach.
Przy dłuższych treningach duże znaczenie mają również detale, które wpływają na komfort i bezpieczeństwo biegacza, takie jak wygodny język – tutaj wykonany z elastycznego i przewiewnego materiału. Język jest zintegrowany z butem oraz systemem sznurówek – nie przesuwa się i nie zawija podczas biegania.
Kolory i wygląd oraz detale to ważna sprawa, ale niewątpliwie najważniejszą kwestią przy długich treningach jest amortyzacja, która w przypadku ASICS Gel-Nimbus 25 na pewno spełni oczekiwania biegaczy, w zakresie wyjątkowego komfortu. W butach znajdziemy technologię PureGel (znajdującą się pod piętą), która niweluje wstrząsy podczas biegania oraz piankę FF Blast+ Eco (na całej długości, odpowiadająca za miękkość, lekkość i sprężystość. Dodatkowym atutem jest kołyskowy kształt buta oraz materiały zastosowane w zewnętrznej podeszwie: guma AHAR+ odpowiadająca za trwałość. Różnica pomiędzy wysokością podeszwy pod piętą a śródstopiem wynosi 8 mm.
Generalnie ASICS Gel-Nimbus 25 jest butem przeznaczonym dla biegaczy ze stopą neutralną, o wadze <90 kg. Na pewno sprawdzi się zarówno u osób biegających z pięty, jak i lądujących na śródstopiu.
W butach ASICS Gel-Nimbus 25 wykonałam już wiele treningów – na wspólnym liczniku mamy ponad 450 kilometrów. Były to krótsze wybiegania, ale także biegi na dystansie półmaratonu i dłuższe. Buty nigdy mnie nie obtarły i nie powodowały dodatkowych „atrakcji” w postaci odcisków czy bólu stóp. Nie obawiam się powiedzieć, że dla mnie to najbardziej komfortowe buty do biegania, mój numer 1. ASICS GEL-NIMBUS 25 uwielbiam i nie mogę się już doczekać kolejnych treningów i wybiegań. #NothingFeelsBetter niż bieganie w nowej edycji Nimbusów. Już zdecydowałam, że najbliższy maraton przebiegnę właśnie w tych butach!