Najlepsze gadżety dla biegacza

W świece techniki, elektroniki i wszechobecnego konsumpcjonizmu nawet do takiego sportu jak bieganie wdzierają się nowinki techniczne i gadżety. Mają głównie na celu poprawę naszych możliwości, a dodatkowo zapewnić komfort, wygodę oraz bezpieczeństwo podczas treningu.

Muszę się przyznać, że sam jestem typowym gadżeciarzem i lubię zabrać ze sobą na trening kilka dodatkowych rzeczy. W zależności od rodzaju, pory i dystansu jaki zamierzam przebiec coś z tej listy zawsze jest przy mnie.

1. Słuchawki – z muzyką czy bez?

Świat biegaczy jest podzielony na zwolenników biegania z muzyką w tle i tych dla którzy tego nie lubią. Ja jestem swego rodzaju połączeniem obu tych przypadków. Przy krótkich dystansach i treningu zadaniowym gdzie muszę się skupić na poszczególnych etapach treningu nie wyobrażam sobie bieganiem w słuchawkach i w tym przypadku zostają one w domu. Co innego gdy przychodzi dłuższy wolny bieg, wtedy słuchawki na głowę i liczy się tylko to co w nogach i w uszach. Jakiś fajny podcast, e-book czy audycja dodatkowo rozluźnia i pozwala się wyłączyć od otaczającego zgiełku.

2. Plecak - Nieodłączny towarzysz biegów ultra i długich dystansów.

Podstawowy element wyposażenia każdego uczestnika biegów długodystansowych. Kurtka na załamanie pogody, zapasowe skarpety, żele, folia NCR, gwizdek to tylko część niezbędnego wyposażenia na bieg ultra, a gdzieś to wszystko trzeba wygodnie spakować. Kolejnym niezbędnym elementem ekwipunku podczas biegu jest woda, a dzięki plecakom i możliwości podpięcia do nich bukłaków, nie jest problemem zabranie ze sobą na trasę nawet kilku jej litrów.

Sam używam plecaka już na dystansach powyżej 10 km. Jest on niezbędny do zadbania o protezę. W moim plecaku oprócz rzeczy wymienionych powyżej musi być zawsze miejsce na szybkoschnący mały ręcznik do niwelowania zapocenia kikuta w leju protetycznym i dwa klucze imbusowe do regulacji protezy.

3. Zegarek - najczęściej wybierany biegowy gadżet przez biegaczy.

Nie znam chyba żadnego biegacza, który by nie używał sportowego zegarka czy opaski monitorującej aktywność. Według mnie jest to prawdziwy must have każdej biegającej osoby.

Dzięki zegarkom możemy na bieżąco monitorować naszą aktywność. Dystans, bieżące tempo i tętno to tylko niektóre informacje które płyną w trakcie biegu w nasza stronę. A po biegu wszystko zgrane na odpowiednią platformę daje nam możliwość analizy i wyciągnięcia wniosków z naszego planu treningowego i dalszego rozwoju.

4. Buty – ale czy to gadżet?

Czy byty mogą być gadżetem? Ależ oczywiście. Nowinki techniczne nie omijajątej części garderoby osób biegających. Nowoczesne pianki, płytki karbonowe w podeszwach, innowacyjne systemy wiązania… to tylko niektóre z ciekawostek jakimi naszpikowane są najnowsze flagowe buty wszystkich marek. Oczywiście same buty za nas nie pobiegną, ale mogą pomóc w osiągnięciu lepszego wyniku.

5. Czołówka – czy ciemno czy jasno, biegiem przez miasto

Trening wieczorem, a może nocny bieg z przeszkodami? Niezbędnikiem, który musisz ze sobą posiadać, jest latarka czołówka. Bezpieczeństwo podczas treningu to podstawa, więc trzeba zadbać o jak najlepszą widoczność, a nie zawsze biega się po oświetlonych ulicach czy bulwarach.


Wszystkie te gadżety mają sprawić, że nasze bieganie ma nam dawać jeszcze więcej przyjemności i radości.